7 listopada, jak co roku, odbędzie się tzw. N7 Day, czyli święto fanów serii Mass Effect. Z tej okazji zorganizowany zostanie wirtualny panel z udziałem aktorów, którzy użyczyli głosu postaciom z oryginalnej trylogii. Wśród gości znajdą się m.in. Mark Meer oraz Jennifer Hale (odpowiednio męska i żeńska wersja Sheparda), Steven Blum (Grunt), Kimberly Brooks (Ashley Williams), Raphael Sbarge (Kaidan Alenko), Courtenay Taylor (Jack), Alix Wilton Regan (Samantha Traynor), William Salyers (Mordin Solus), DC Douglas (Legion) oraz Ali Hillis (Liara T'Soni). Dołączą do nich deweloperzy ze studia BioWare, w tym scenarzysta Patrick Weekes.

Uczestnicy zapowiadają, że będzie to „bardzo specjalny panel”. Wielu fanów spodziewa się, że podczas wydarzenia ujawniony zostanie wreszcie projekt Mass Effect: Legendary Edition, czyli kolekcja zawierająca zremasterowane wersje trzech pierwszych odsłon cyklu. Plotki o niej krążą od dłuższego czasu, a niedawno zestaw pojawił się w bazie danych koreańskiej agencji ratingowej. Jego istnienie jest więc praktycznie pewne i jedynie czekamy, aż Electronic Arts oficjalnie to potwierdzi.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że w panelu biorą udział tylko aktorzy z pierwszych trzech części cyklu, a nie z Mass Effect: Andromeda. To kolejny element sugerujący, że czeka nas zapowiedź zremasterowanej trylogii.

Według wcześniejszych plotek kolekcja miała ukazać się w tym roku, ale ostatecznie zdecydowano się opóźnić premierę do 2021 r. Poślizg ma wynikać m.in. z trudności z dopasowaniem pierwszej części cyklu do standardów dwóch kolejnych odsłon.

Zapowiedź Mass Effect: Legendary Edition byłaby godnym uczczeniem N7 Day. Zeszłoroczna edycja okazała się wyjątkowym rozczarowaniem. W jej ramach wprowadzono jedynie związane z cyklem skórki do Anthem i – co gorsza – były to płatne przedmioty.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine